Kiedy pierwszy raz zrobiłam to ciasto, rozeszło się w błyskawicznym tempie. Odwiedził nas wtedy nastoletni siostrzeniec. Jak spróbował kawałek, to już zjadł do końca - ku niezadowoleniu mojego męża.
Następnego dnia raz jeszcze upiekłam placek i tym razem duuuży kawałek zostawiłam mężowi - był przeszczęśliwy.
Robiłam wcześniej wiele placków z owocami, osobiście je uwielbiam.
Niemniej jednak to ciasto jest szczególne, a to za sprawą owocowego wypełnienia, które przypomina trochę galaretkę, trochę kisiel.
Ciasto robi się stosunkowo szybko i szkoda tylko, że równie szybko znika.
Składniki na ciasto:
2 szkl mąki migdałowej ( lub szkl mąki migdałowej i szkl mąki z bezglutenowych płatków owsianych )
0,5 szkl roztopionego oleju kokosowego
1/4 szkl ksylitolu ( lub trochę więcej, jeżeli chcesz mieć słodsze ciasto)
0,5 szkl wiórków kokosowych
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
200 gr płatków migdałowych
Składniki na masę owocową:
4,5 szklanki owoców mrożonych lub świeżych ( mogą być: maliny, truskawki, wiśnie, śliwki, jagody - można rozbić mix. )
1/4 szkl ksylitolu ( cukier dostosowujemy do kasowości owoców, czasami daję więcej )
4/5 czubatych łyżek skrobi ziemniaczanej
Wykonanie:
Nastawiam piekarnik na 180 stopni.
W dużej misce łączymy wszystkie składniki ciasta (poza płatkami migdałowymi) i mieszamy.
Około 3/4 powstałego ciasta rozłożyłam w dużym naczyniu żaroodpornym, chociaż może być też duża blacha na ciasto wyłożona papierem do pieczenia.
Ciasto wkładam do piekarnika na ok 10 min.
Kiedy ciasto się piecze, ja zabieram się za owocowy żel.
Do garnuszka wsypuję owoce, cukier i wlewam ok 0,5 szkl wady. Gotuję owoce na średnim ogniu, przez około 10 min. mieszając od czasu do czasu.Jeżeli owoce zrobiły się bardzo gęste to dolewam jeszcze wody, nawet 3/4 szkl - chodzi o to, żeby uzyskać syrop z kawałkami owoców.
W osobnej miseczce łączkę skrobię ziemniaczaną z odpowiednią ilością wody, ok 1/4 szkl - żeby powstała jednolita mieszanina. Rozrobioną skrobię wlewam do owocowego syropu mieszając energicznie, aż do momentu gdy syrop mocno zgęstnieje. Jeżeli zobaczycie, że syrop jest mało gęsty, to śmiało możecie dosypać dużą łyżkę skrobi, pamiętając o tym, by ją wcześniej rozpuścić z odrobiną zimniej wody.
Tak przygotowany żel owocowy pozostawiam do lekkiego ostygnięcia.
Po 10 minutach wyciągam ciasto z piekarnika. Do miski w której pozostawiłam część ciasta dosypuje płatki migdałowe i łącze je z ciastem.
Masę owocową wlewam na ciasto i posypuję resztą pozostałego ciasta.
Wkładam ciasto ponownie do piekarnika na 30 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz